George Russell w niedzielę po raz pierwszy w tym sezonie stanął na podium. Kierowca Mercedesa zajął trzecie miejsce w Grand Prix Hiszpanii.

George Russell po starcie z dalekiego, 12. pola ukończył niedzielny wyścig o Grand Prix Hiszpanii na trzecim miejscu, zdobywając swoje pierwsze podium w tym sezonie. Po wyprzedzeniu Sergio Pereza i Pierre’a Gasly’ego oraz ucieczce poza tor w walce z Nico Hulkenbergiem, kierowca Mercedesa piął się w górę stawki, skutecznie atakując Fernando Alonso i Estebana Ocona. 25-latek po pierwszym postoju szybko zyskał dobre tempo na pośrednich oponach, najpierw odbierając czwarte miejsce Lance’owi Strollowi, a następnie wskoczył na trzecią pozycję za sprawą udanego manewru wyprzedzania na Carlosie Sainzu. Brytyjczyk utrzymał przewagę nad ścigającym go Sergio Perezem i obronił lokatę gwarantującą najniższy stopień podium. To dziesiąta lokata w czołowej trójce dla Russella w historii jego startów w Formule 1.

George Russell w walce z Carlosem Sainzem

Zawsze byliśmy mocni w Barcelonie, ale tutaj poprawki spisały się tak, jak oczekiwano, co wygląda bardzo obiecująco. Ogromnie dziękuję wszystkim, którzy wykonali w tym celu mnóstwo wysiłku, gdyż teraz naprawdę się to zwraca. Wczoraj byłem bardzo rozczarowany po kwalifikacjach, ale to jest dowód na to, że po prostu trzeba dalej wierzyć, że nowy dzień przynosi nowe możliwości. Przyjechałem tutaj, spełniłem wszystkie oczekiwania, auto było szybkie, [miałem] dobre wyprzedzania i naprawdę przyjemny wyścig.

George Russell

Kierowca Mercedesa pochwalił swój zespół za dokonane postępy i podkreślił, że celem teamu z Brackley jest dogonienie Red Bulla i powrót do formy prezentowanej przez pierwszych osiem lat ery hybrydowej.

Cieszą mnie postępy poczynione przez nas, lecz jednocześnie wciąż mamy sporo pracy do wykonania, celujemy w zwycięstwa i musimy pracować, aby złapać Maxa [Verstappena].

George Russell
George Russell

25-latek odniósł się również do sytuacji z półmetka rywalizacji, gdy jako jedyny kierowca w stawce stwierdził, że na torze pojawiły się spodziewane od początku wyścigu opady deszczu. Tak naprawdę „deszczem” okazały się krople potu, które wydostawały się spod balaklawy założonej pod kaskiem młodszego z Brytyjczyków reprezentujących ekipę Toto Wolffa.

Kiedy rozpocząłem wyścig miałem drobny problem, gdyż nie wszystkie moje włosy zmieściły się pod balaklawą, więc część z nich trzepotała mi przed oczami, co było irytujące. I kiedy zacząłem się pocić, krople potu spływały po moich włosach i przy każdym hamowaniu, wlatywały do wnętrza wizjera. Po czterech okrążeniach zorientowałem się o co chodzi, kiedy wytarłem wizjer, a woda wcale nie zniknęła.

George Russell

George Russell po pierwszych siedmiu wyścigach zajmuje 5. miejsce w klasyfikacji generalnej i traci 22 punkty do czwartego Lewisa Hamiltona, który w niedzielę zajął drugą pozycję i zgarnął o trzy oczka więcej do punktacji kierowców. Po wyścigu na Circuit de Catalunya Mercedes wskoczył na drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów z dorobkiem 150 punktów, o 18 więcej niż Aston Martin. Ekipa z siedzibą w Silverstone ma za sobą jeden z najgorszych weekendów w tym roku – Lance Stroll i Fernando Alonso ukończyli Grand Prix Hiszpanii odpowiednio na 6. i 7. miejscu. Hiszpan w swoim domowym wyścigu uzyskał najsłabszy wynik w sezonie, gdyż do tej pory ani razu nie wypadł z czołowej czwórki.

Foto. oficjalne materiały prasowe serii


Podobają Ci się tworzone przez nas treści? 🤔
Możesz się odwdzięczyć, stawiając nam wirtualną kawę! ☕


Postaw mi kawę na buycoffee.to

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *