Setne zwycięstwo dla Red Bulla w Formule 1 stało się faktem – Max Verstappen pewnie zwyciężył w Grand Prix Kanady.

Kolejność startowa po kwalifikacjach do Grand Prix Kanady uległa zmianom – sędziowie przyznali kary cofnięcia o trzy pozycje za blokowanie rywali Sainzowi (spadek z 8. na 11. miejsce), Strollowi (z 13. na 16.) i Tsunodzie (z 16. na 19.). Taką samą karę za przekroczenie czasu minisektora po wywieszeniu czerwonej flagi w Q3 otrzymał Nico Hulkenberg, tracąc miejsce w pierwszym rzędzie obok Maxa Verstappena, zdobywcy Pole Position. Kierowca Haasa spadł na piątą lokatę za Alonso, Hamiltona i Russella. Perez, Magnussen i Bottas przystąpili do wyścigu na twardych oponach, Pierre Gasly wybrał miękką mieszankę. Pozostali założyli pośrednie ogumienie.

Kevin Magnussen na poboczu pod koniec pierwszego okrążenia wyścigu o Grand Prix Kanady

Zaraz po starcie na drugie miejsce przesunął się Lewis Hamilton. Ciekawą walkę o 11. miejsce stoczyli Carlos Sainz i Sergio Perez, pod koniec pierwszego kółka mało brakowało, aby Kevin Magnussen wjechał w któregoś z dwóch walczących ze sobą kierowców – Duńczyk broniący się z kolei przed Pierre’m Gaslym znacznie opóźnił hamowanie i musiał ratować się wyjazdem na trawę. Reprezentant Haasa musiał ściąć szykanę i po objechaniu znajdującego się na jej poboczu znacznika powrócił na tor jako 15. kierowca w stawce. Po kilku okrążeniach przewaga Verstappena nad drugim Hamiltonem oscylowała w okolicach dwóch sekund, w oknie DRS za Lewisem Hamiltonem znajdował się trzeci Fernando Alonso. Na 7. okrążeniu w drugim sektorze pojawiły się żółte flagi – Logan Sargeant zatrzymał się na poboczu. Okrążenie później sędziowie zarządzili wirtualną neutralizację, która potrwała zaledwie około minuty – Amerykanin zatrzymał się przy luce w barierze, umożliwiającej porządkowym szybkie usunięcie samochodu z toru.

Uderzenie w ścianę George'a Russella

Po wznowieniu jako pierwszy do alei serwisowej zjechał Pierre Gasly, chwilę później podobnie postąpili Hulkenberg, Stroll i de Vries. Na dwunastym kółku George Russell w oznaczonej numerami 8-9 szykanie najechał na wysoki krawężnik, po czym uderzył bokiem w ścianę, uszkadzając oponę i przednie skrzydło swojego Mercedesa, powodując pełną neutralizację. W boksach pojawiła się większość kierowców – Hamilton utrzymał drugie miejsce, wyjeżdżając ze swojego stanowiska serwisowego tuż przed Alonso. Na torze pozostali kierowcy startujący do wyścigu na twardej mieszance, czwórka, która odbyła swoje postoje tuż przed neutralizacją, a także Leclerc i Sainz. Russell uszkodzonym samochodem doturlał się do alei serwisowej i po wymianie przedniego skrzydła oraz opon powrócił na tor. Safety car zjechał z toru pod koniec 16. okrążenia. Oscar Piastri stoczył bratobójczy pojedynek z Lando Norrisem, a następnie spadł za Alexa Albona na dwunaste miejsce po ścięciu szykany kończącej okrążenie. Kilka okrążeń później reprezentant Williamsa popełnił identyczny błąd i obaj kierowcy ponownie zamienili się pozycjami. Kevin Magnussen musiał oddać siódmą pozycję Estebanowi Oconowi po wyprzedzeniu go w momencie ogłoszenia neutralizacji – jednocześnie, wbrew swoim zamiarom, przed kierowcę Haasa przesunął się także Valtteri Bottas. Następnie autor drugiego czasu wczorajszych kwalifikacji spadł za Lando Norrisa, który otrzymał karę 5 sekund za zbyt wolną jazdę w trakcie neutralizacji.

Nyck de Vries i Kevin Magnussen podczas Grand Prix Kanady

Na 22. kółku Fernando Alonso wyprzedził Lewisa Hamiltona, skutecznie atakując siedmiokrotnego mistrza świata na dojeździe do szykany 13-14. Magnussen wypadł z punktowanej dziesiątki za sprawą udanego manewru wyprzedzania na prostej startowej w wykonaniu Oscara Piastriego i prowadził za sobą pociąg kilku kierowców, który zamykał George Russell. Po udanej próbie wyprzedzania w roli maszynisty zastąpił go Alex Albon, a Russell nie był już ostatnim kierowcą w klasyfikacji – Lance Stroll popełnił błąd w końcówce okrążenia i zjechał po kolejny komplet twardych opon. Na półmetku Grand Prix Kanady do boksów ponownie wezwano Hulkenberga, Zhou, Gasly’ego i Tsunodę. W sekwencji zakrętów otwierającej okrążenie doszło do kontaktu pomiędzy de Vriesem i Magnussenem, a następnie obaj wylądowali na poboczu zakrętu nr 3, spadając na koniec stawki po dosyć długo trwających próbach powrotu na tor. Russell, który jeszcze kilka okrążeń wcześniej zamykał stawkę, zajmował 8. pozycję.

Max Verstappen w boksach

Na 40. okrążeniu twarde opony założył Charles Leclerc, następnie na stanowisku Ferrari pojawił się Carlos Sainz. Lewis Hamilton sięgnął po pośrednią mieszankę, Fernando Alonso nie miał już do dyspozycji takiego ogumienia, więc na 42. kółku zjechał po kolejny komplet twardych Pirelli. Podobnie, jak Hamilton, po pośrednie opony zjechał Max Verstappen. Na tym etapie wyścigu o Grand Prix Kanady czołową piątkę stanowili Verstappen, Alonso, Hamilton, Leclerc i Sainz. Szóste miejsce należało do ścigającego duet Ferrari Sergio Pereza. George Russell ruszył w pościg za Alexem Albonem i nieskutecznie próbował odebrać Tajowi bardzo dobrą dla Williamsa siódmą pozycję. Niewielki dystans do tej dwójki utrzymywali Ocon, Bottas, Norris i Stroll. 55. okrążenie okazało się ostatnim dla Russella – ze względu na zbyt wysokie zużycie hamulców ekipa Mercedesa poprosiła młodszego z jeżdżących dla niej Brytyjczyków o zjechanie do garażu.

Walka Ocona i Norrisa na ostatnim okrążeniu

Albon dzielnie bronił swojej siódmej lokaty i utrzymywał tuż za sobą czwórkę kierowców. Po ataku w nawrocie Lando Norris przeskoczył Valtteriego Bottasa i wylądował na dziewiątej pozycji. Brytyjczyk na 68. kółku nieudanie próbował odebrać 7. miejsce Oconowi, ponownie szukając okazji w nawrocie. Max Verstappen mimo drobnego błędu w tym samym miejscu, co Russell w pierwszej części wyścigu, dowiózł zwycięstwo z przewagą 9,5 sekundy nad Fernando Alonso. Na najniższym stopniu podium stanął Lewis Hamilton, dalsze pozycje należały do Leclerca, Sainza i Pereza, który przed ostatnim okrążeniem zjechał po miękkie opony i ustanowił najszybszy czas okrążenia w wyścigu. Alex Albon zachował siódmą pozycję, a za nim walkę z Oconem o ósme miejsce na mecie przegrał Lando Norris, który po otrzymaniu kary 5 sekund wypadł z punktowanej dziesiątki, lądując na 13. pozycji. Montreal z punktami opuszczą także dziewiąty Lance Stroll i dziesiąty Valtteri Bottas. Za dwa tygodnie Formuła 1 powraca do Europy na drugi w tym roku sprinterski weekend, który odbędzie się na Red Bull Ringu.

Foto. oficjalne materiały prasowe serii


Podobają Ci się tworzone przez nas treści? 🤔
Możesz się odwdzięczyć, stawiając nam wirtualną kawę! ☕


Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *