Ott Tänak zapewnił sobie zwycięstwo w Rajdzie Szwecji w niedzielne popołudnie i przywrócił zespół M-Sport Ford na szczyt po 385 dniach od ostatniej wygranej – Rzadu Monde-Carlo 2022. To drugi rajd Tänaka od czasu powrotu do zespołu M-Sport.
Estończyk odniósł swój drugi sukces na Rajdzie Szwecji, wyprzedzając o 18,7 sekundy Craigia Breena, kierowcę Hyundaia i20 N, obejmując prowadzenie w klasyfikacji trzema punktami po drugiej z trzynastu rund. Tänak jeździł dla M-Sport w latach 2011-2017, zanim spędził kilka sezonów z Toyotą i Hyundaiem. Na początku tego sezonu ponownie podpisał kontrakt z brytyjskim zespołem, a dzisiejszy wynik oznacza pierwszy triumf zespołu od zeszłorocznego Rajdu Monte-Carlo – 385 dni temu.
– Oczywiście wiele dla mnie znaczy, że wsiadam do nowego samochodu i pracuję z tymi facetami [M-Sport]. — powiedział Tänak – To dla nich duży wysiłek, aby walczyć z tak dużymi producentami.
– Jestem pewien, że trochę się stresują moimi startami, ale dopóki to przynosi rezultaty, wszyscy wygrywamy. Wspaniale jest być częścią tego zespołu. – dodaje Ott Tänak
Breen, kierowca Hyundaia i20 N, prowadził przez połowę zmagań, ale Tänak, jadący Pumą, od początku deptał mu po piętach. Estończyk wyprzedził rywala nocną szarżą przedostatniego dnia i nie oglądał się za siebie. Taktyka zespołowa polegała na tym, że Breen celowo spóźnił się o minutę na przegrupowanie przed Wolf Power Stage, zgarniając przy tym 10-sekundową karę, aby jego kolega Thierry Neuville awansował na drugie miejsce. Celem było przyznanie Belgowi cenniejszych punktów w klasyfikacji generalnej.
Jednak plany te nie powiodły się dla Hyundaia, ponieważ Neuville popełnił błąd w ostrym zakręcie i finalnie uplasował się za Breenem ze stratą 1,3 sekundy. Kalle Rovanperä, kierowca Toyota Gazoo Racing, prowadził zaciętą walkę z Neuvillem na początku ostatniego dnia, ale wypadł z walki, gdy jego rywal założył cztery nowe opony Pirelli na ostatnie dwa odcinki. Rovanperä ukończył wyścig ze stratą zaledwie 5,1 sekundy do podium, dzięki czemu japońska marka pozostaje na szczycie klasyfikacji producentów z 14-punktową przewagą nad Hyundaiem.
Elfyn Evans ukończył pierwszą piątkę prawie minutę za swoim kolegą z zespołu. Pierre-Louis przywiózł swoją Pumę do domu z szóstą lokatą, przezwyciężając obawy techniczne na ostatnim etapie, jadąc do mety w trybie hybrydowym. Esapekka Lappi żałował tego, co mogło się stać po kosztownej wycieczce w sobotnie popołudnie, która wyrzuciła go z walki o podium. Nowicjusz za kierownicą Hyundaia walczył o siódme miejsce w klasyfikacji generalnej przed końcem rajdu. Załoga Michał Sołowow i Maciej Baran zwyciężyła w klasie WRC Masters Cup z przewagą ponad 9 i pół minuty. W klasyfikacji generalnej zajęli 21. miejsce.
Zwycięzca WRC2, Oliver Solberg, był ósmy, wyprzedzając innych kierowców w swojej kategorii, Ole Christiana Veiby’ego i Sami Pajari. Mistrzostwa przeniosą się do Ameryki w przyszłym miesiącu, ponieważ Guanajuato Rally México z siedzibą w León odbędzie się w dniach 16-19 marca.
Źródło: Red Bull Content Pool
Comments