Max Verstappen wygrał pierwszą sesję treningową przed Grand Prix Arabii Saudyjskiej. Za nim uplasował się jego zespołowy kolega Sergio Perez.
Trening otwierający trzecią w historii wizytę F1 w Arabii Saudyjskiej rozpoczął się przy słonecznej pogodzie i lekkich podmuchach wiatru. Sergio Perez po drobnych kłopotach z opuszczeniem alei serwisowej został pierwszym liderem sesji (1:32.969) z przewagą 0,4 s nad Charlesem Leclerkiem i Carlosem Sainzem. Następnie na czele tabeli pojawiały się nazwiska Fernando Alonso (1:32.838) i Lewisa Hamiltona (1:32.665). Perez podkręcał tempo i odzyskał prowadzenie (1:31.486) z fioletowymi czasami drugiego i trzeciego sektora. Z czołówki jedynie Perez i Alonso korzystali z miękkich opon, pozostali wybierali głównie twardą mieszankę. Jako jedyny w garażu pozostawał Max Verstappen, nie było to następstwem zażegnanych już problemów natury żołądkowej, doskwierających zwycięzcy GP Bahrajnu na początku tygodnia.
![Fernando Alonso](https://wokolmotorsportu.pl/wp-content/uploads/2023/03/image-6-1024x576.png)
Po upływie 15 minut palmę pierwszeństwa ponownie przejął Fernando Alonso (1:31.262, rekordy w 1. i 3. sektorze). W odpowiedzi Sergio Perez zawiesił poprzeczkę jeszcze wyżej, zapisując przy swoim nazwisku rezultat 1:30.592. Max Verstappen pierwsze pomiarowe kółko ukończył ze stratą niecałej sekundy (1:31.564) do prowadzącego kolegi z zespołu, który zjechał do swoich mechaników. Na torze pozostawał Alonso, który przeskoczył kierowcę Red Bulla (1:30.509) i kolejny raz zasiadł w fotelu lidera. W połowie FP1 niemal cała stawka zameldowała się w garażach, a ze sprzyjających okoliczności do pokonania czystego kółka korzystali Verstappen (kolejny lider sesji, 1:30.494) oraz Gasly i Ocon, realizujący program dłuższych przejazdów na pośrednich oponach.
![Max Verstappen](https://wokolmotorsportu.pl/wp-content/uploads/2023/03/image-7-1024x576.png)
VERSTAPPEN PODKRĘCA TEMPO
Podczas gdy Max Verstappen pozostawał na torze i umacniał się na prowadzeniu (1:30.062, a następnie 1:29.815), mechanicy po drugiej stronie garażu Red Bulla próbowali usunąć usterkę w tylnej części samochodu Sergio Pereza. Kolejne ekipy zaczęły sięgać po miękkie opony, lecz czołową trójkę w dalszym ciągu stanowili Verstappen, Alonso i Perez. Najbardziej do nich zbliżył się George Russell (+0,956 s), jednak strata do Pereza wynosiła prawie dwie dziesiąte sekundy. Niebezpieczna charakterystyka obiektu w Dżuddzie dawała o sobie znać. Mieliśmy kilka ryzykownych sytuacji z udziałem kierowców na pomiarowych okrążeniach natrafiających na wolniejsze auta w wąskich sekcjach toru. Sporym wyzwaniem okazał się także zakręt nr 22 – najbliżej spotkania z barierami był Lance Stroll.
Nieco ponad kwadrans przed końcem Fernando Alonso zmniejszył stratę do liderującego Verstappena. W tabeli czasów hiszpańskiego weterana od zwycięzcy Grand Prix Bahrajnu dzieliło równe pół sekundy. W końcówce Verstappen urywał kolejne dziesiąte części sekundy, kończąc trening z wynikiem 1:29.617. Na tor zdołał jeszcze powrócić Perez, który narzekał na dziwny zapach w swoim samochodzie. Mimo tego Meksykanin przebił się na drugie miejsce przed Alonso ze stratą 0,438 s. Drugi trening ruszy o godzinie 18:00.
Foto. oficjalne materiały prasowe serii