Kacper Sztuka zwyciężył w świetnym stylu, w przedostatnim wyścigu sezonu na torze Vallelunga i zdobył tytuł mistrzowski.
Kacper Sztuka po bardzo dobrym starcie z Pole Position utrzymał pierwsze miejsce w drugim wyścigu na torze Vallelunga, tym samym Polak zwyciężył po raz siódmy w ciągu ostatnich ośmiu wyścigów. Gorsza dyspozycja największych rywali Kacpra spowodowała, że Polak zdobył tytuł mistrzowski na jeden wyścig przed końcem sezonu.
W pierwszym wyścigu kierowca niemieckiego US Racing pojechał niczym Alain Prost, czyli po profesorsku, nie szarżował i dojechał na trzecim miejscu. Zwyciężył wtedy jeden z jego rywali w walce o tytuł Ugo Ugochukwu, natomiast Arvid Lindblad był dopiero szósty. Tym samym Kacper do przedostatniego wyścigu ruszał z przewagą 9,5 punktu. Polak bardzo dobrze wystartował i utrzymał pierwszą lokatę po starcie z Pole Position. Jednak z tyłu doszło do karambolu. Ośmiu zawodników wylądowało w żwirze i sędziowie wywiesili czerwoną flagę. W trakcie tego zamieszania Arvid Lindblad spadł poza pierwszą dziesiątkę. Po dość długim oczekiwaniu ostatecznie zawodnicy ruszyli za samochodem bezpieczeństwa. Po dwóch kółkach przejechanych w warunkach neutralizacji kierowcy ruszyli do wyścigu.
Kacper Sztuka bardzo dobrze wystartował, jednak zaraz za nim znajdował się Tukka Taponen. Fin na drugim okrążeniu próbował zaatakować kierowcę US Racing, jednak to mu się nie udało, niestety podczas tej próby zawadził on o bolid Polaka. Na szczęście bolid nie został uszkodzony i Kacper jechał dalej, przez chwilę jeszcze był on naciskany przez kierowcę akademii Ferrari. Jednak ostatecznie Polak zaczął uciekać, a to dlatego, że Fin musiał się bronić przed atakami Brando Badoera. Sztuka tym samym dojechał niezagrożony do mety, wygrywając wyścig, a także jak się okazało, zdobył tytuł mistrzowski. Arvid Lindblad zakończył wyścig na poza punktowaną dziesiątką, a dokładniej na jedenastym miejscu. Natomiast Ugo Ugochukwu dojechał do mety na czwartym miejscu.
Kacper zaliczył fantastyczny comeback, po nieudanych pierwszych trzech rundach raczej mało realne wydawało się zdobycie tytuł. Jednak od Paul Ricard coś się zmieniło Kacper wszedł w tryb absolutnej dominacji, jechał jak maszyna. Tym samym dołącza on do grona takich mistrzów jak Ollie Bearman, Lance Stroll, Andrea Kimi Antonelli, czy Gabriele Mini
Teraz trzeba trzymać kciuki, aby nasz wielki talent trafił do Formuły 3, bo po prostu to mu się należy.
Fot: materiały prasowe serii i Kacper Sztuka
Możesz się odwdzięczyć, stawiając nam wirtualną kawę! ☕
Comments