Max Verstappen tuż po starcie odebrał prowadzenie Lando Norrisowi i zwyciężył w ostatnim tegorocznym sprincie Formuły 1 przed Grand Prix Sao Paulo.

Po zderzeniu Estebana Ocona i Fernando Alonso w trakcie sesji Sprint Shootout mechanicy Alpine i Astona Martina zdążyli naprawić oba uszkodzone samochody. 17 z 20 kierowców wystartowało do sprintu na miękkich oponach, pośrednie założyli Magnussen, Hulkenberg i Sargeant. Max Verstappen odebrał prowadzenie Lando Norrisowi po wciśnięciu się od wewnętrznej w pierwszym zakręcie. W dalszej części pierwszego okrążenia kierowca McLarena spadł za George’a Russella, który zaraz po starcie wyprzedził Pereza i Hamiltona – ta dwójka chwilę później zamieniła się pozycjami. Meksykanin nieudanie próbował zrewanżować się Brytyjczykowi na początku trzeciego okrążenia – Hamilton również mógł korzystać z DRS, mając w zasięgu niespełna sekundy jadącego na 3. pozycji Norrisa. Kolejny pojedynek walczących o drugie miejsce w klasyfikacji kierowców zakończył się skutecznym manewrem wyprzedzania w wykonaniu Pereza.

Max Verstappen wyprzedza Lando Norrisa zaraz po starcie

Znakomity start Red Bulla

Lando Norris podkręcił tempo i na piątym okrążeniu przebił się na drugie miejsce po skutecznym ataku na George’a Russella, a następnie ruszył w pogoń za Maxem Verstappenem, przez moment niwelując stratę do niecałej sekundy. Na ósmym kółku Brytyjczyka dogonił Sergio Perez, który jedynie przez chwilę zajmował trzecią pozycję po wyprzedzeniu Russella w pierwszym zakręcie. Młodszy z reprezentantów Mercedesa odegrał się Meksykaninowi w zakręcie nr 4, powracając do czołowej trójki. Różnica pomiędzy Verstappenem i Norrisem ustabilizowała się na poziomie 1,5-2 s. 10. okrążenie przyniosło kolejny udany manewr wyprzedzania na Russellu w wykonaniu Pereza, tym razem Brytyjczyka nie było już stać na skuteczną ripostę w czwórce.

Daniel Ricciardo i Carlos Sainz

Interesujący pojedynek o ósme miejsce stoczyli Daniel Ricciardo i Carlos Sainz – Australijczyk przez moment znalazł się przed kierowcą Ferrari, lecz jak to miało miejsce w trakcie walki Russella i Pereza, Hiszpan odgryzł się w zakręcie nr 4. Taki bieg wydarzeń miał miejsce dwukrotnie, za drugim razem, na 14. okrążeniu, Ricciardo spadł za Sainza, a po chwili również za Oscara Piastriego. Mnóstwo ciekawej akcji zapewnili także jadący tuż za nimi Alonso i Gasly, rywalizujący o 11. pozycję. Ostatecznie Francuz uległ Hiszpanowi, a kilka okrążeń później nie był w stanie obronić się przed Lance’m Strollem. W czołówce nie działo się nic interesującego, Max Verstappen utrzymywał około dwusekundową przewagę nad Lando Norrisem, który odskoczył już na ponad 8 sekund od trzeciego Sergio Pereza.

Yuki Tsunoda wyprzedza Lewisa Hamiltona

Dobra passa AlphaTauri

Na 21. okrążeniu Lewis Hamilton stracił szóstą pozycję na rzecz Charlesa Leclerca, a następnie skutecznie odparł ataki Yukiego Tsunody. Kolejne kółko przyniosło spadek Brytyjczyka o jeszcze jedną lokatę, Japończyk w zasadzie ominął bolid Mercedesa na prostej startowej. W bardzo podobnym stylu Daniel Ricciardo przesunął się na dziewiąte miejsce przed Oscara Piastriego i zbliżał się do Carlosa Sainza. Verstappen, Norris i Perez utrzymali trzy pierwsze pozycje, za ich plecami finiszowali Russell i Leclerc. Pierwsze i zarazem ostatnie w tym sezonie punkty w sprintach dla AlphaTauri zdobył Yuki Tsunoda, finiszując na szóstej pozycji. Punktowaną ósemkę zamknęli Hamilton i Sainz, który utrzymał się przed dziewiątym Ricciardo z przewagą zaledwie 0,197 s. Jutrzejszy wyścig rozpocznie się o godzinie 18:00 czasu polskiego.

Fot. oficjalne materiały prasowe serii


Podobają Ci się tworzone przez nas treści? 🤔
Możesz się odwdzięczyć, stawiając nam wirtualną kawę! ☕


Postaw mi kawę na buycoffee.to

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *