Jorge Martin okazał się najszybszy podczas pierwszego dnia testów na torze Sepang w Malezji, Acosta ponownie zachwyca.

Jorge Martin rozpoczyna nowy sezon z wysokiego C, już nawet w testach zaczyna od pierwszego miejsca. Świetną formę z shakedownu utrzymuje także Pedro Acosta.

Kłopoty mistrzów świata

Pierwszy dzień testów na torze Sepang zaczął się nie najlepiej dla dwóch mistrzów świata. Najpierw Pecco Bagnaia zaliczył wywrotkę w zakręcie numer jedenaście. Chwilę później w tym samym miejscu wypadł Raul Fernandez. Marc Marquez także nie miał udanego startu na torze w Malezji. Hiszpan po czterech zakrętach musiał się zatrzymać. W motocyklu Ducati ośmiokrotnego mistrza świata pojawił się jakiś problem techniczny. Ekipa Gresini musiała szybko uporać się z usterką.

Jeszcze przed godziną dwunasta lokalnego czasu Martin znalazł się na czele stawki z czasem 1:58,210. Jednak zawodnicy Aprili postanowili jak najszybciej odpowiedzieć. Tym samym Aleix Espargaro i Maverick Viniales tez szybko dobili do czasów Martina. Chwilę później do tej trójki postanowił dołączyć Pedro Acosta. Hiszpan wskoczył na drugie miejsce, a jego czas był gorszy o jedną dziesiątą od najlepszego rezultatu podczas shakedownu. następnie tempo podkręcili jeszcze Fabio Di Giannantonio i Enea Bastianini.

Wydawało się, że ekipa Gresini uprała się z problemami u Marqueza, jednak nic bardziej mylnego. Hiszpan ponownie musiał zatrzymać motocykl. Tym razem w zakręcie numer jeden. Na szczęście nie był to muz aż tak poważny problem i Marquez szybko powrócił na tor. Hiszpan pod koniec sesji awansował do pierwszej dziesiątki, a konkretnie to na dziewiąte miejsce. Jego brat Alex znajdował się na siódmym miejscu.

Z przodu za wiele się nie zmieniło aż do końca sesji, najszybszy był Martin z czasem 1:57,951. Drugi był Acosta z czasem o trzy dziesiąte gorszym od Martina. pierwszą trójkę uzupełnił Fabio Quartararo. Za Francuzem znalazło się dwóch Włochów, Di Giannantonio i Bastianini. Szósty był Vinales na swojej Aprili. Małym pozytywem dla Hondy jest Johann Zarco, który zamknął pierwszą dziesiątkę.

Fot: Gresini, Honda, MotoGP


Podobają Ci się tworzone przez nas treści? 🤔
Możesz się odwdzięczyć, stawiając nam wirtualną kawę! ☕


Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *