GP Sao Paulo: Sainz dyktuje tempo w jedynym treningu

Podczas piątkowego treningu przed GP Sao Paulo jedynie siedmiu kierowców ustanowiło swoje najlepsze czasy okrążeń na miękkiej mieszance.

Klika godzin przed piątkowymi sesjami na torze Interlagos ogłoszono, że GP Sao Paulo pozostanie w kalendarzu Formuły 1 do 2030 roku – dotychczas obowiązującą umowę przedłużono o pięć kolejnych lat. Jest do następstwo decyzji burmistrza Ricardo Nunesa o podjęciu inwestycji mających na celu dostosować obiekt do potrzeb innych wydarzeń, takich jak koncerty – w ostatnich latach innym amerykańskim rundom F1 towarzyszy bogaty program występów popularnych muzyków.

Tak jak można było oczekiwać, spore grono kierowców od razu przystąpiło do pracy, starając się jak najlepiej wykorzystać jedyną godzinę do dyspozycji przed czasówką. Jako pierwszy swoje nazwisko w tabeli czasów zanotował Max Verstappen (1:13.950). Zwycięzca szesnastu tegorocznych wyścigów prezentował tempo o ćwierć sekundy szybsze od Charlesa Leclerca, a następnie odskoczył od kierowcy Ferrari na ponad sekundę (1:13.138). Następnie za Holendrem znaleźli się Sergio Perez (+0,025 s) i Fernando Alonso (+0,717 s), których rozdzielili Lewis Hamilton (+0,318 s) i George Russell (+0,606 s). Cała stawka korzystała z twardych opon. Po założeniu świeżego kompletu ogumienia oznaczonego białym kolorem przyzwoitym czasem popisał się Nico Hulkenberg (1:13.699), wskakując na czwartą pozycję. Po upływie pierwszego kwadransa treningu George Russell, korzystający od początku sesji z tego samego zestawu twardej mieszanki, awansował na trzecią pozycję, ze stratą zaledwie 0,066 s do wciąż prowadzącego Verstappena.

W kolejnych minutach większość stawki powróciła do swoich garaży, z czystego toru przed sobą i przewagi pośredniego ogumienia skorzystał Yuki Tsunoda, lądując na prowadzeniu z wynikiem 1:12.802. Żółta litera M, a następnie jedynka pojawiły się przy nazwisku George’a Russella (1:11.865, rekordy we wszystkich sektorach). Minimalnie lepiej od Tsunody spisał się Max Verstappen (+0,927 s do Russella) – Holender, w odróżnieniu od rywali, napoczął kolejny komplet twardej mieszanki. Identycznie postąpił Fernando Alonso, tracąc 0,750 s do liderującego kierowcy Mercedesa. W zakręcie nr 12 doszło do kontaktu pomiędzy Lando Norrisem i Nico Hulkenbergiem – Niemiec podczas swojego okrążenia zjazdowego nie zauważył rywala w lusterkach, przyblokował go i za późno chciał zjechać z linii wyścigowej, uderzając w bok pomarańczowego samochodu. Kierowca Haasa po kilku minutach przebił się na drugą pozycję (1:11.928), za nim, ze stratą 0,727 s do Russella znalazł się drugi z reprezentantów amerykańskiej ekipy, Kevin Magnussen. Warto podkreślić, że obaj, jako jedyni w stawce, ustanowili swoje czasy na miękkiej mieszance. Czołówka w dalszym ciągu koncentrowała się na sprawdzeniu formy twardych opon podczas długich przejazdów.

Swoją pierwszą próbę przejechania szybkiego kółka na miękkiej mieszance bardzo szybko zepsuł Logan Sargeant, ścinając sekwencję zakrętów otwierającą okrążenie. Na powtórkach można było dostrzec, jak samochód Amerykanina był niestabilny i przechylony w lewą stronę, przez co unosił się w powietrzu na niewielkich wybojach. Logo Williamsa pojawiło się na trzeciej pozycji w tabeli wyników za sprawą Alexa Albona (1:12.044), także korzystającego z opon oznaczonych czerwonym kolorem. Kiedy wydawało się, że na dwie pierwsze pozycje wskoczą Norris i Piastri, obaj kierowcy McLarena nie dokończyli swoich szybkich okrążeń i postanowili zjechać do garażu. 4 minuty przed wywieszeniem flagi w szachownicę nowym liderem treningu został Carlos Sainz (1:11.732 na miękkich oponach, bez rekordu w żadnym z sektorów). Riposta Charlesa Leclerca okazała się słabsza, wystarczyła na drugą pozycję ze stratą ponad 0,1 s do Sainza. George Russell utrzymał trzecie miejsce.

Z jedynej w ten weekend sesji treningowej trudno wyciągnąć sensowne wnioski dotyczące możliwego układu sił w stawce – wystarczy wspomnieć, że duet McLarena, mający na koncie rekordy w dwóch pierwszych sektorach (w porównaniu z wynikiem trzeciego George’a Russella) podczas przerwanych szybkich okrążeń, zamknął tabelę wyników. Początek kwalifikacji do GP Sao Paulo o godzinie 19:00 czasu polskiego.

Fot. oficjalne materiały prasowe serii; Scuderia Ferrari