Jorge Martin zwyciężył chaotyczny sprint na torze Jerez, na podium sensacyjnie znaleźli się Pedro Acosta i Fabio Quartararo.

Jorge Martin po starcie wyprzedził Marca Marqueza, ale był drugi, a to dlatego, że świetny start zaliczył Brad Binder. Zawodnik KTM-a wysunął się na prowadzenie na wejściu w pierwszy zakręt. Drugi był Martin, a na trzecie miejsce spadł Marc Marquez. Świetny start zaliczył także Alex Marquez, Hiszpan awansował na czwarte miejsce po starcie z szóstego pola. Binder nie prowadził jednak zbyt długo, bo pod koniec pierwszego okrążenia został wyprzedzony przez Jorge Martina.

Lider klasyfikacji generalnej zaczął uciekać od rywali. Jednak Marc Marquez nie chciał do tego dopuścić, i zaatakował Bindera w dziesiątym zakręcie, ale zawodnik z RPA odgryzł się, agresywnie atakując Marqueza w trzynastce. Niestety pochopne zachowanie skończyło się stratą dwóch pozycji na rzecz braci Marquez, a także Bezzecchi i Bagania próbowali swojego szczęścia w pierwszym zakręcie na trzecim okrążeniu. Włosi pojechali trochę szerzej, a Binder wcisnął się po wewnętrznej, przez co Bagnaia upadł, a Bezzecchi ledwo się utrzymał na torze. Na trzecim kółku upadł także Fabio Di Giannantonio, jednak podniósł motocykl i pojechał dalej.

Jorge Martin

Igrzyska Śmierci

Na okrążeniach od czwartego do szóstego była cisza przed burzą. Jednak na siódmym kółku Martin popełnił błąd w dziewiątym zakręcie. Marc Marquez błyskawicznie się do niego zbliżył i zaatakował w następnym zakręcie. Tym samym zawodnik Gresini Racing wysunął się na prowadzenie. Martin jednak nadal jechał dość dziwnie, żeby nie powiedzieć, że zachowawczo. Na następnym kółku w zakręcie numer cztery synchronicznie wylecieli z toru Alex Marquez, Brad BInder i Enea Bastianini. Zawodnicy od trzeciego do piątego miejsca byli już poza wyścigiem. Chwilę później z toru wypadł Marc Marquez, jednak zawodnik Gresini podniósł się i jechał dalej. Dziewiąte okrążenie i Maverick Vinales bardzo ostrożnie wjeżdża w „czwórkę”, ale także zalicza uślizg i ląduje w żwirze. Na podium znaleźli się Acosta i Fabio Quartararo, który startował z 23 pola.

Marc Marquez rozsierdzony atakował zawodników i przebijał się do przodu. Tymczasem pozostali zawodnicy starali się utrzymać na torze, na którym nie wiadomo, czy pojawił się olej rozlany, przez któregoś z zawodników, czy to plamy, które pozostały po deszczu. Ostatecznie Jorge Martin wygrał, drugi był Acosta, a trzeci dojechał Quartararo, utrzymując za sobą Daniego Pedrosę, który na ostatnich dwóch okrążeniach zaciekle atakował Francuza. Johann Zarco walczył o piątą lokatę z Franco Morbidellim, jednak w ostatnim zakręcie zaliczył standardowy dla Hondy uślizg przodu. Szósty wjechał na metę Raul Fernandez, a siódmy Marc Marquez. Punktowaną dziewiątkę uzupełnili Augusto Fernandez i Miguel Oliveira.

Fot: materiały prasowe MotoGP, Jorge Martin


Podobają Ci się tworzone przez nas treści? 🤔
Możesz się odwdzięczyć, stawiając nam wirtualną kawę! ☕


Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *