Jorge Martin jechał dziś fenomenalnie i przeciął linię mety w sprincie jako pierwszy, a także odrobił kolejne punkty do Pecco Bagnaii.
Jorge Martin potwierdził fantastyczną dyspozycje z treningów i kwalifikacji w, których to zdobył Pole Position. Podium uzupełnili Marco Bezzecchi i Pecco Bagnaia.
Przebieg sprintu
Świetny start zaliczył Pecco Bagnaia, obrońca tytułu opóźnił hamowanie i wskoczył przed Marco Bezzecchiego na drugą pozycję. Martin utrzymał prowadzenie i uciekł na niecałą sekundę. Dobry start zaliczył także Dani Pedrosa, Hiszpan wyprzedził Vinalesa i awansował na czwartą lokatę. Dobrego startu nie zaliczył natomiast Franco Marbidelli. Włoch miał podobny problem na starcie, co Marc Marquez podczas Grand Prix Ameryk w zeszłym sezonie. Tym samym zawodnik Yamahy spadł na sam koniec stawki i musiał odrabiać straty. Na drugim okrążeniu szaleć na torze zaczął Brad Binder, zawodnik KTM-a najpierw ostro zaatakował Marca Marqueza i awansował na ósme miejsce, natomiast chwilę później wyprzedził w jednym zakręcie Lucę Mariniego i Aleixa Espargaro. W ten oto sposób zawodnik z RPA awansował na piąte miejsce.
Aleix Espargaro mocno się tym manewrem zdekoncentrował i chwilę później stracił dwie pozycję. Najpierw wyprzedził go Marini, a następnie Marc Marquez. Jednak zawodnik Aprili zdążył się otrząsnąć i szybko odzyskał jedno miejsce, atakując ostro Marca Marqueza. Na tym samym okrążeniu z przodu stawki Pecco Bagnaia wyjechał szeroko w jednym z zakrętów i stracił drugie miejsce na rzecz Bezzecchiego.
Na następnych okrążeniach Binder walczył z Vinalesem, jednak zawodnik KTM-a długo nie mógł wyprzedzić Hiszpana. Ostatecznie ta sztuka udała mu się na piątym kółku. Kolejnym celem był Dani Pedrosa, jednak ten gonił Pecco Bagnaię. Ostatecznie obaj zawodnicy ekipy KTM po kilku okrążeniach znaleźli się zaraz za obrońcą tytułu. Pedrosa naciskał na Bagnaię, jednak Włoch ostatecznie utrzymał się na trzeciej lokacie i dojechał na niej do mety. Pedrosa i Binder przekroczyli linię mety zaraz za zawodnikiem Ducati. Punktowaną ósemkę uzupełnili Vinales, Marini i Espargaro. Bracia Marquez skończyli na dziewiątym i dziesiątym miejscu.
Fot: materiały prasowe serii, Pramac Racing
Comments